KOLEJNE WYSOKIE ZWYCIĘSTWO NAFCIARZY!
W niedzielę 27 października nasza drużyna udała się na ostatni mecz wyjazdowy rundy jesiennej. Tym razem naszym rywalem był zespół LKS Szymbark. Na mecz przybyliśmy bardzo zmotywowani oraz bardzo licznym składem. Naszym celem było kolejne zwycięstwo i realizowanie dalej naszego planu. Wynik meczu w 9 minucie spotkania otworzył Paweł Fejklowicz, który z łatwością wszedł między obrońców i pokonał bramkarza gospodarzy, któremu niewiele zabrakło do obrony tego strzału. Nasi zawodnicy stwarzali bardzo dużo okazji lecz nie zdołali pokonać bramkarza po raz drugi. Dopiero w 33 minucie spotkania po brutalnym faulu bramkarza gospodarzy na Szymonie Tarce z rzutu karnego bramkarza gospodarzy pewnie pokonał Sławomir Luksa. Zawodnicy Szymbarku grali bardzo agresywnie. W 40 minucie po raz kolejny faulowany został Szymon Tarka i sędzia Andrzej Moroń podyktował kolejną jedenastkę, do której ponownie podszedł Sławomir Luksa i po raz kolejny pokonał bramkarza. Mimo wielu okazji na przerwę zeszliśmy prowadząc 3:0.
Drugą połowę rozpoczęliśmy bez większych zmian. Niestety w 50 minucie po błędzie obrony oraz wyjściu z bramki Bartłomieja Stróżyka zawodnik Szymbarku mijając kolejnych ratujących drogę do bramki Nafciarzy i zdobył bramkę na 3:1. Po tej bramce doszło do awantury między Bartkiem Przeklasą a zawodnikiem Szymbarku z numerem 5 na plecach. Obaj zawodnicy ukarani zostali żółtym kartonikiem. Zawodnicy Szymbarku szukali bramki kontaktowej i stwarzali groźne sytuacje. W 60 minucie w miejsce Sławomira Luksy pojawił się Szymon Luksa. Następnie po nim w 63 minucie za Szymona Kosibę na boisku w pojawił się debiutujący w naszej drużynie Krystian Stępień. W 68 minucie nastąpiła trzecia zmiana. Boisko opuścił Bartosz Przeklasa, którego zastąpił Mateusz Zawadowicz. W 70 minucie po przerzucie piłki z połowy boiska z prawej strony przez Szymona Luksę bramkę na 4:1 zdobył Dawid Tarka, który doszedł do piłki i pewnie pokonał bramkarza płaskim strzałem po ziemi zaraz obok prawego słupka bramki. W 73 minucie nasi zawodnicy poszli za ciosem i bramkę na 5:1 po podaniu Pawła Fejklowicza zdobył Szymon Tarka. W 80 minucie doszło do czwartej zmiany. W miejsce Kacpra Przybyło pojawił się Dominik Ludwin, a chwilę później bo w 86 minucie w miejsce Pawła Fejklowicza pojawił się Mateusz Bajorek. Truskawką na torcie była akcja w 89 minucie spotkania, w której to po podaniu Szymona Tarki po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Dawid Tarka.
Mecz zakończył się wynikiem 6:1. Brawa dla drużyny za piękny mecz pełen wrażeń. Oby tak dalej - bowiem do zakończenia sezonu pozostał nam ostatni mecz ligowy oraz 1/2 finału PP z Glinikiem Gorlice!