SHOW BRACI TARKA W MECZU Z ŚNIETNICĄ!
W niedzielę 25 kwietnia nasza drużyna rozpoczęła rundę wiosenną KEEZA Klasy A Gorlice. Naszym pierwszym rywalem był ostatni zespół tabeli LKS Victoria Śnietnica. Celem naszej drużyny było zwycięstwo. Nasza drużyna od początku nałożyła tempo spotkaniu.
Już w trzeciej minucie spotkania Bartosz Przeklasa podaje piłkę do niepilnowanego Szymona Tarki - Szymon pewnie pokonuje bramkarza Śnietnicy - 1:0! Ekipa z Krygu cały czas narzucała tempo stwarzając kolejne sytuacje pod bramką rywali. Rywale próbowali przedrzeć się przez naszą obronę jednak nieskutecznie.
W 16 minucie ponownie Bartosz Przeklasa zagrywa piłkę do Szymona Tarki a ten podwyższa wynik na 2:0. Drużyna gospodarzy cały czas napiera na bramkę rywali.
W 23 minucie Szymon Luksa zagrywa piłkę do Szymona Tarki i mamy 3:0 - obrona rywali próbuje jeszcze wybić piłkę lecz nie skutecznie :) .
Niecałe trzy minuty później Dawid Tarka zagrywa do Marcina Tarki - Marcin zakładając siatkę bramkarzowi podwyższa wynik na 4:0.
Podrażniona drużyna gości zaczyna stwarzać kolejne okazje jednak świetnie grająca obrona oraz będący w dobrej formie Krzysztof Kudłaty chłodzą ich zapędy.
W 37 minucie spotkania po błędzie obrony bramkarz Śnietnicy zdobywa bramkę na 4:1 - jak się potem okaże honorową.
Drużyny tworzą kolejne sytuacje bramkowe - przeważającą drużyną pozostają Nafciarze. Na przerwę schodzimy prowadząc 4:1.
W przerwie trener Luksa zdecydował się na pierwszą zmianę - w miejsce Bartosza Przeklasy pojawił się Szymon Kosiba.
W drugiej połowie drużyna gości zaczęła grać bardziej agresywnie walcząc o zmianę wyniku. Drużyny stwarzają kolejne okazje. W 67 minucie Jarosław Bieniek zagrywa do Szymona Tarki a ten podwyższa wynik na 5:1.
Wielkimi krokami zbliża się końcowy gwizdek Pani Ewy Guzowskiej - trener Luksa dokonuje kolejnych zmian - w 70 minucie w miejsce Szymona Luksy pojawia się Tomasz Ludwin, w 75 minucie w miejsce Damiana Karpa Dominik Ludwin, w 77 minucie w miejsce Patryka Ludwina Mateusz Szutkowski oraz w 82 minucie za Kacpra Przybyło Mateusz Zawadowicz.
Mecz mógł zakończyć się jeszcze większym prowadzeniem Nafciarzy jednak zabrakło wykończenia.
Spotkanie kończy się wynikiem 5:1 - wielkie gratulacje dla drużyny.
W długi weekend majowy nasza drużyna rozegra dla spotkania wyjazdowe - w sobotę 1 maja z Moszczanką Moszczenicą oraz 3 maja z Sokołem Staszkówka! Trzymajcie kciuki!
Komentarze