POKAŹNE ZWYCIĘSTWO Z SZYMBARKIEM!
W niedziele 23 maja nasza drużyna rozegrała kolejny mecz w ramach rundy wiosennej KEEZA Klasy A Gorlice. Tym razem naszym rywalem był zespół LKS-u Szymbark. Celem naszego zespołu były trzy punkty - drużyna przeciwna spotkanie rozpoczęła grając siedmioma zawodnikami w polu + bramkarz - jednak mimo znacznego osłabienia stwarzali zagrożenie pod bramką Krzysztofa Kudłatego.
Na pierwszą bramkę nie trzeba było długo czekać - już w szóstej minucie spotkania bramkę otwierającą wynik zdobył nasz kapitan Dawid Tarka. W kolejnych minutach nasi zawodnicy stwarzali kolejne sytuacje bramkowe.
W piętnastej minucie spotkania sfaulowany w polu karnym gości zostaje Szymon Luksa - decyzją zespołu do rzutu karnego wyznaczony zostaje Szymon Luksa. Niestety pudłuje :(. Osłabiona drużyna Szymbarku dzielnie stwarzała sytuacje bramkowe - jednak nasza obrona chłodziła ich zapędy.
W 44 minucie spotkania Marcin Tarka próbuje podwyższyć wynik jednak piłka odbita od bramkarza pada w pobliżu bramki - do piłki dobiega Szymon Kosiba i zdobywa bramkę na 2:0 - i z takim wynikiem drużyna zeszła do szatni na przerwę.
W przerwie w drużynie Nafty dokonane zostały pierwsze zmiany - w miejsce trenera Sławomira Luksy pojawił się Dominik Ludwin oraz Tomasz Ludwin został zmieniony przez Pawła Woźniaka. Drużyna gości uzupełniła skład kolejnym zawodnikiem w polu.
Po dziesięciu minutach drugiej części spotkania bramkę na 3:0 strzałem zza pola karnego zdobył Dawid Tarka. Cztery minuty później Damian Karp uderza z daleka piłkę - ta odbija się od bramkarza i bramkę na 4:0 zdobywa Mateusz Gawlak. W kolejnych minutach drużyny stwarzały kolejne okazje.
W 70 minucie strzałem głową bramkarza Szymbarku pokonuje Marcin Tara - mamy 5:0. Po bramce w drużynie Nafty doszło do kolejnej zmiany - w miejsce Damiana Karpa pojawia się Karol Pawski. Nafciarze naciskają - chcą zdobyć kolejne bramki. W 80 minucie spotkania trener Luksa dokonuje kolejnej zmiany - w miejsce Krzysztofa Kudłatego pojawia się Damian Kosiba.
Minutę później Marcin Tarka próbuje zdobyć bramkę na 6:0, bramkarz broni, piłka robi kozioł, dopada do niej Dawid Tarka tym samym kompletując hattrick. W 86 minucie spotkania w miejsce Patryka Ludwina pojawił się Mateusz Zawadowicz. Mecz zakończył się wynikiem 6:0! Gratulujemy drużynie - pozostaje malutki niedosyt - wynik mógł być zdecydowanie wyższy.
W najbliższą sobotę Nafciarze podejmą u siebie trzecią w tabeli (stan na godzinę 16:30) drużynę Białej Brunary.
Komentarze